Hejka.
Lubicie kąpiele??
Ja
bardzo. Szczególnie długie i gorące. I wiem że akurat to drugie wzmaga
mój cellulit. No ale - przyjemność jest tak duża, że potem wolę walczyć z
cellulitem niż zrezygnować z kąpieli .
I mimo
że kąpiele nie są zalecane w tym przypadku - to jednak i tak mogą
zdziałać duuużo dobrego dla naszej skóry i ciała. I tym przydługim
wstępem docieram do sedna dzisiejszego wpisu.
A mianowicie do soli do kąpieli. Ale to nie takiej byle jakiej soli - kupionej w pierwszym lepszym dyskoncie. Która jest kolorowa, pięknie pachnąca - i na tym koniec jej plusów. Bo w ostateczności sprawia, że nasza skóra jest wysuszona. Albo, że podczas takiej kąpieli (o ile stężenie soli było odpowiednio wysokie) przemyciliśmy do naszego organizmu substancje których w sumie to jednak wolelibyśmy się pozbyć.
Więc o jaką sól mi chodzi??
Taką niesamowitą. Występującą w jednym jedynym miejscu na świecie. W miejscu w którym zanurzenie się w wodzie jest bardzo skomplikowane - utonięcie jeszcze bardziej. W miejscu, gdzie zasolenie jest tak duże - że nie spotkamy jakiejkolwiek ryby czy innego stworzenia morskiego. W miejscu - którego sława o właściwościach prozdrowotnych i urodowych sięga czasów rzymskich. W miejscu, w którym dzisiaj jest mnóstwo kurortów i SPA?
Już wiecie?? Tak - o Morze Martwe mi chodzi.
To właśnie z niego pochodzi sól karnalitowa - mająca nieocenione wręcz właściwości i pomagająca na wiele dolegliwości. Dodatkowo kąpiel solankowa z solą z Morza Martwego uspokaja i relaksuje. Dla mnie to nie tylko zabieg dla ciała - ale także duszy. Więc każdemu kto jeszcze nie próbował polecam :)
A teraz przybliżę Wam dlaczego tak naprawdę ta sól jest tak niesamowita - że praktycznie każdemu obiła się o uszy :)
![]() |
Sól karnalitowa z Morza Martwego BingoSpa 1 kg |
- zawiera znacznie większą ilość i różnorodność minerałów od jakiejkolwiek innej soli na świecie.
- ma zupełnie inny skład od typowych soli.Jest to sól magnezowo - potasowa a nie jak w każdym innym morskim zbiorniku na świecie chlorowo - sodowa
- dominującymi pierwiastkami w soli z Morza Martwego są:
- magnez (korzystnie oddziałuje na skórę, świetnie łagodzi napięcie i stres) ,
- potas (przez jego niedobór łapią nas skurcze, reguluje metabolizm komórek)
- wapń (oczyszcza pory, zmniejsza stres i oczywiście nieodzowny dla naszego układu kostno - szkieletowego)
- Dodatkowo w mniejszych ilościach występuje żelazo,
- chrom,
- mangan (znany z właściwości antyutleniających odpowiedzialny za prawidłowe działanie mózgu),
- cynk,
- brom (potrafi unieszkodliwić zarazki znajdujące się na skórze oraz sprzyja odnawianiu się skóry),
- jod (niezbędny w prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy),
- fosfor (budulec kości i zębów),
- siarka (reguluje wilgotność skóry)
Dzięki takiemu składowi - i działanie soli z Morza Martwego na organizm ludzki jest wręcz spektakularne
- sprawia że przemiana materii przyspiesza w naszym organizmie
- poprawia działanie układu krwionośnego - krew lepiej krąży
- bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę
- łagodzi bóle wywołane przez zmiany reumatyczne, artretyczne, wynikające z urazów czy po prostu napięcia mięśniowego
- łagodzi wszelkiego rodzaju podrażnienia występujące na skórze przez co sprawdza się w walce z trądzikiem
- znacząco łagodzi objawy alergii czy egzemy
- uspokaja i relaksuje nasz organizm, a także usuwa zmęczenie
- dzięki poprawie metabolizmu - jest zalecana dla osób walczących z nadmiernymi kilogramami
- widocznie zmniejsza cellulit
- redukuje rozstępy
- ogranicza problem pocenia się stóp oraz brzydkiego zapachu
- przeciwdziała także pękaniu skóry na pietach
Jak
widzicie sporo tego. A dodatkowo to naprawdę przyjemny zabieg. Ja
uwielbiam po długim i meczącym dniu powylegiwać się w kąpieli
solankowej. Czuję jak odpoczywam i ja i moja skóra. Jak wyciszamy się i
uspokajamy. Jak dosłownie wyparowuje z nas zmęczenie i stres.
Mogłabym w takiej kąpieli leżeć godzinami :)
A po kąpieli widzę jak dobrze nawilżona i odżywiona jest moja skóra. I ile dobrego i dla niej zrobił taki prosty domowy zabieg :) A jeśli chodzi o skład INCI takiej soli to powinien wynosić dokładnie
100% naturalnej soli z Morza Martwego :)
ewentualnie to samo napisane w języku angielskim czyli Dead Sea Salt
W tej chwili mam sól z innej firmy, ale nic z działanie nie zauważyłam, może ta będzie lepsza. :)
OdpowiedzUsuńalbo za małe stężenie soli w kąpieli. tu więcej na ten temat http://naturica-pl.blogspot.com/2012/01/kapiele-solankowe-rodzaje-sposob.html
OdpowiedzUsuń