Hejka:)
Dzisiaj
mam zamiar zacząć nową serię artykułów na blogu. I mam nadzieję że
przypadnie Wam ona do gustu. W każdym razie - postanowiłam od czasu do
czasu umieszczać tutaj proste i sprawdzone "przepisy" na kosmetyki
domowej roboty. Proste u mnie oznacza kilku składnikowe - bez problemu,
trudności i potrzeby zaopatrywania się w jakiś specjalistyczny sprzęt
czy bazy. Bez konieczności znajomości całej tablicy Mendelejewa i tym
podobnych rzeczy.
- 1/4 szklanki sody oczyszczonej
- 1/4 szklanki skrobi ziemniaczanej lub mąki kukurydzianej
- 4 łyżki oleju kokosowego. Zwykle jest w postaci stałej - więc do produkcji kosmetyku należy go rozpuścić w łaźni wodnej
- opcjonalnie - olejki eteryczne - będą miały wpływ na zapach naszej mikstury
- masło shea 4 łyżki
Z góry odradzam wam szklane buteleczki z kulką czy bez kulki. Użycie antyperspirantu
umieszczonego w takim pojemniku będzie wymagało od was każdorazowego rozgrzania kosmetyku - zwłaszcza jeśli będziecie go trzymać w lodówce. A lodówka zalecana - by kosmetyk był dłużej zdatny do użycia. Po ochłodzeniu antyperspirant kokosowy ma stałą konsystencję i wydobycie go z butelki w chłodniejsze dni czy prosto z lodówki bez rozgrzania będzie wyzwaniem. Dlatego ja osobiście przygotowany antyperspirant wlewam do słoiczka po kremie. Wtedy aplikacja nie stanowi problemu i nie trzeba wcześniejszego rozgrzewania. Co jest szczególnie ważne z rana :) Kiedy z niczym nie mogę zdążyć :D
Skrobia ziemniaczana/ mąka kukurydziana - zarówno jedna jak i druga to naturalny puder stosowany już przez nasze babcie. Ma zdolność pochłaniania pewnej ilości wilgoci, więc i z częścią potu też sobie poradzi. Nie twierdzę że z każdą ilością - to już indywidualnie zależy od naszej fizjologii i ilości wydzielanego potu. Dodatkowo ma właściwości kojące, łagodzące podrażnienia na skórze
Olej kokosowy - jeden z najbardziej wszechstronnych olei. I
do gotowania i do dbania o cerę i włosy. A także do produkcji
naturalnego kosmetyku pod pachy :) Ma właściwości bakteriobójcze - więc
wydzielony przez nas pot zbyt szybko nie zostanie spałaszowany przez
bakterie - a tym samym nie pojawi się brzydki zapach. Dodatkowo
elegancko zadba o naszą skórę. Która pod pachami jest niesamowicie
wrażliwa - a regularne usuwanie owłosienia - często powoduje jej
podrażnienie. Uchroni nas od zaczerwienień i swędzenia oraz sprawi że
skóra będzie mięciutka i odżywiona i nawilżona
Olejki eteryczne - głównie dodaje je się dla zapachu :) Kto co lubi po prostu
Masło Shea - łagodzi podrażnienia i odżywia skórę
i przyjemnie. Działać działa - i to bardzo dobrze i skutecznie. Przynajmniej w moim przypadku się sprawdził. Dodatkowo tak przyjemnej i zdrowej skóry pod pachami dawno nie miałam.
Pamiętajcie także że to nie jest bloker. Ten kosmetyk nie zamyka ujścia kanałów - on walczy z wydzielonym potem - więc w ekstremalnych sytuacjach może nie podołać. Co nie zmienia faktu że Wasze ciało i tak będzie Wam wdzięczne za zdrową i łagodną odmianę. A zmniejszenie częstości używania kosmetyków drogeryjnych w tym wypadku naprawdę wyjdzie na zdrowie waszej skórze.
Prosty przepis a ile dobrego robi dla skóry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz